Ela powierzyła mi takie łososiowe różyczki abym dorobiła im "ubranko". Dziękuję Elu. Koncepcji miałam kilka, nie mogłam się zdecydować, ale w końcu postawiłam na listki w technice haftu koralikowego. Do zawieszenia powstał sznur szydełkowy z Toho i zielonych FP. Dodatkowo taka sama bransoletka.
A tak wygląda komplecik.
A tak wygląda komplecik.
Śliczny, uroczy, przepiękny :) :)
OdpowiedzUsuńcudny ten komplecik!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam, mam nadzieję, że Eli się również spodoba :)
OdpowiedzUsuń